Mamy zwrot w sprawie sporu o Bazylikę Mariacką. Watykan wstrzymał wykonanie dekretu metropolity krakowskiego abpa Marka Jędraszewskiego, który wezwał proboszcza Dariusza Rasia do opuszczenia jednej z najważniejszych parafii. Ksiądz Raś odwołał się od tej decyzji i teraz może wrócić do Bazyliki Mariackiej, choć spór nie został jeszcze ostatecznie rozstrzygnięty.
Jak podaje Radio Kraków, informacja o tym, że proboszcz Dariusz Raś wróci do Bazyliki Mariackiej dotarła już do samego zainteresowanego, a także do archidiecezji krakowskiej (a więc abpa Jędraszewskiego) i do nuncjatury apostolskiej w Polsce. Po wydaniu dekretu przez metropolitę krakowskiego ksiądz Raś opuścił parafię, którą kierował. Abp marek Jędraszewski mianował księdza Stanisława Czernika administratorem parafii mariackiej.
Przeciwko takim decyzjom protestowała m.in,. rada parafialna. Nie zgadzał się z nią także ksiądz Raś, który stawiane mu zarzuty niewłaściwego zarządzania parafią uważał za bezpodstawne. Proboszcz podporządkował się decyzji metropolity, ale równocześnie odwołał się od niej do Stolicy Apostolskiej. I teraz okazuje się, że papiescy urzędnicy stanęli w tym sporze po stronie księdza Dariusza Rasia, a nie arcybiskupa Marka Jędraszewskiego.
Decyzja Watykanu w sporze o Bazylikę Mariacką może mieć jeszcze inny aspekt. W tym miesiącu abp Marek Jędraszewski kończy się 75 lat i złożył już rezygnację z urzędu metropolity krakowskiego. Papież nie musi jej przyjąć i może powierzyć dotychczasowemu metropolicie dalszą posługę. Może też wyznaczyć nowego metropolitę. Uznanie dekretu abpa Jędraszewskiego jako niesłusznego może sygnalizować, że Ojciec Święty wyśle dotychczasowego metropolitę krakowskiego na emeryturę.
(AI GEG)