Kilkutysięczny tłum kolejny dzień manifestował przed Katedrą Chrystusa Króla w Katowicach. Na schodach Katedry stanęła Młodzież Wszechpolska z antyaborcyjnym transparentem. Od demonstrantów oddzielał ich kordon policji. W pewnym momencie doszło do przepychanek, policja użyła gazu. W stronę mundurowych poleciały butelki. Doszło do zatrzymań.
Wśród Młodzieży Wszechpolskiej pojawił się Dobromir Sośnierz śląski poseł Konfederacji Wolność i Niepodległość. Na swoim fanpage’u opublikował nagranie:
Wśród demonstrantów znalazła się również Monika Rosa, śląska posłanka Nowoczesnej, która zamieściła wpis na swoim tweeterze:
Kuria dała zgodę na demonstrację faszystów z kłamliwymi bannerami na schodach kościoła. #Katowice #PiekłoKobiet pic.twitter.com/ZfzmQpusNg
— Monika Rosa (@moanrosa) October 25, 2020
Manifestanci kolejny dzień protestowali przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, które zaostrza prawo aborcyjne. Na tablicach pojawiły się hasła: „Myślę, czuję, decyduję”, „Rząd na bruk, bruk na rząd”, „Zachowaj dystans od mojej macicy”, „Wara od mojego ciała”, „Rewolucja jest kobietą”.
Tymczasem przewodniczący konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, po niedzielnych protestach, w specjalnym oświadczeniu napisał, że: (…) stanowisko Kościoła katolickiego na temat prawa do życia jest niezmienne i publicznie znane. Cytując Encyklikę Jana Pawła II Evangelium Vitae podkreślił, że „świadoma i dobrowolna decyzja pozbawienia życia niewinnej istoty ludzkiej jest zawsze złem z moralnego punktu widzenia i nigdy nie może być dozwolona ani jako cel, ani jako środek do dobrego celu. (…) «Nic i nikt nie może dać prawa do zabicia niewinnej istoty ludzkiej, czy to jest embrion czy płód, dziecko czy dorosły, człowiek stary, nieuleczalnie chory czy umierający. (…) Żadna władza nie ma prawa do tego zmuszać, ani na to przyzwalać. (…) Abp Gądecki zauważył, że to nie Kościół stanowi prawa w naszej Ojczyźnie i to nie biskupi podejmują decyzje o zgodności bądź niezgodności ustaw z Konstytucją RP. Kościół ze swej strony nie może jednak przestać bronić życia, ani też zrezygnować z głoszenia, że każdą istotę ludzką trzeba chronić od poczęcia aż do naturalnej śmierci. W tej kwestii – jak często powtarza papież Franciszek ‒ „Kościół nie może iść na żaden kompromis, ponieważ stałby się winnym kultury odrzucania, która jest dzisiaj tak bardzo rozpowszechniona, dotykając zawsze najbardziej potrzebujących i bezbronnych”. (IKC)