Trener Cracovii: musimy być czujni, zwycięstwa mogą uśpić

Grzegorz Skowron
Fot. Pixabay

„Gdy się wygrywa kilka spotkań z rzędu, to w klubie jest większy spokój, ale zwycięstwa mogą też uśpić. Musimy być czujni” – powiedział Dawid Kroczek, trener piłkarzy Cracovii przed sobotnim meczem 7. kolejki ekstraklasy z Radomiakiem w Radomiu.

- reklama -

Cracovia ma za sobą serię trzech kolejnych zwycięstw i z dorobkiem 13 punktów jest wiceliderem tabeli. To sprawia, że nastroje w obozie „Pasów” są znakomite i wszyscy w klubie liczą na przedłużenie serii, zwłaszcza że krakowianie z trzech ostatnich wypraw do Radomia przywozili komplet punktów. Trener Kroczek podkreślił, że dobra seria stawia przed jego zespołem kolejne wyzwania.

- REKLAMA -

„Jedziemy na trudny teren, bo Radomiak, mimo że jest na dole tabeli, jest wymagającym rywalem. Potencjał tego zespołu i jakość zawodników jest zdecydowanie większa. W przypadku, gdy się wygrywa kilka spotkań z rzędu, to w klubie jest większy spokój. Jak są porażki, to jest większe napięcie, ale wygrywanie może też uśpić. Po porażkach jest się bardziej czujnym. W poprzednim sezonie Cracovii trudno było złapać serię zwycięstw. Teraz przełamaliśmy tę niemoc. Wiemy jednak, że przed nami wciąż dużo pracy. Idziemy jednak w dobrym kierunku” – powiedział szkoleniowiec „Pasów”.

- Advertisement -

Obydwa zespoły zmierzyły sie ze sobą w sparingu podczas okresu przygotowawczego. Radomiak wygrał wówczas 1:0. Trener Kroczek nie przywiązuje jednak wagi do tego wyniku. „Obecnie obydwa zespoły są w innym miejscu. U nas nastąpiło wiele zmian, Radomiak też zdążył coś poprawić. Gry kontrolne nie są wyznacznikiem tego, co się będzie działo w lidze. Można wiele wyciągnąć z nich pod kątem indywidualnym i na to zwrócimy uwagę” – wyjaśnił.

Sytuacja kadrowa zespołu jest dobra. Trener Kroczek poinformował, że poza Patrykiem Janasikiem wszyscy zawodnicy normalnie trenują i są do jego dyspozycji. Dotyczy to także Kamila Glika, którego ostatnio nie było w kadrze meczowej.

W ostatnich spotkaniach Kroczek nie korzystał z Michała Rakoczego, który w poprzednich sezonach był kluczowym zawodnikiem Cracovii. Niewykluczone, że jeszcze w tym oknie transferowym ten utalentowany pomocnik zostanie sprzedany. „Zmiana środowiska mogłaby być dla niego krokiem do przodu” – stwierdził Kroczek. Wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu ma także obrońca Paweł Jaroszyński.

Radomiak rozpoczął sezon od wygranej 2:1 z GKS w Katowicach, potem przegrał cztery kolejne mecze i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Drużyna z Radomia kiepsko spisuje na swoim stadionie, gdzie – licząc poprzedni sezon – poniosła pięć kolejnych porażek.

Sobotni mecz w Radomiu rozpocznie się o godz. 20.15.

Grzegorz Wojtowicz (PAP)

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *