W związku z silnym wiatrem w regionie ostatniej dobry strażacy wyjeżdżali do akcji 54 razy, najczęściej w powiecie zakopiańskim – przekazała PAP małopolska straż pożarna. Interwencje dotyczyły m.in. zabezpieczenia uszkodzonych dachów i usuwania powalonych drzew.
Jak poinformował PAP dyżurny małopolskiej straży pożarnej, w zdarzeniach tych nikt nie ucierpiał. Najczęściej do akcji służby wyjeżdżały w powiecie zakopiańskim. Straż pożarna w Zakopanem poinformowała, że tam działania jednostek były związane z zabezpieczeniem uszkodzonych dachów na budynkach i usuwaniem powalonych na drogi drzew.
Strażacy interweniowali ostatniej doby również 11 razy w Nowym Sączu, 7 w powiecie limanowskim, 5 w Suchej Beskidzkiej, pojedyncze interwencje związane z wichurami zdarzały się także w Wadowicach, Krakowie, Miechowie, Gorlicach i Wieliczce.
W piątek do godz. 20 w południowej Małopolsce nadal obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia przed silnym wiatrem. Jak podaje IMGW, prognozowany jest wiatr o średniej prędkości do 50 km/h, w porywach do 110 km/h, z kierunków południowych.
(PAP)