U zakonnic ze Zgromadzenia Misjonarek Miłości Matki Teresy z Kalkuty w Katowicach potwierdzono zakażenie indyjską mutacją COVID-19. Zgromadzenie zostało objęte kwarantanną, a budynku pilnuje policja. Dodatkowo na kwarantannę trafiło dziewięć osób, ktore miały kontakt z siostrami.
– Zgodnie z procedurami sanitarnymi cztery próbki wybrane losowo, spośród 17 pobranych, wysłano do Państwowego Zakładu Higieny i potwierdzono, że jest to wariant indyjski koronawirusa. Można przypuszczać, że wszystkie te osoby są zakażone tą mutacją dlatego policjanci pilnują tego budynku.
W trakcie wywiadu epidemiologicznego, który był bardzo dokładnie prowadzony, ustalono, że siostry miały kontakt z księżmi czy też zakonnikami i dokładnie dziewięć osób trafiło do kwarantanny, które miały kontakt z siostrami – wyjaśniła Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego.
Portal misyjne.pl. podał informację o śmierci jednej z sióstr, która trafiła do szpitala.
W tej chwili kwarantanną objęte jest dziewięć osób związanych z lokalizacją – Dom Sióstr Misjonarek Miłości Matki Teresy z Kalkuty w Katowicach, pięć – Dom Zakonny Sióstr Misjonarek Miłości w Warszawie oraz 14 osób w związku z lokalizacją – Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Miłości w Zaborowie pod Warszawą.
Kilka tygodni temu kilka sióstr z Katowic przebywało na rekolekcjach w miejscowości Zaborów pod Warszawą, gdzie miały kontakt z zakażoną zakonnicą. Badanie próbek potwierdziło mutację indyjską.
(x-news)