Do Sejmu kandyduje kilkoro krakowskich radnych. Jeśli któryś z nich zostanie posłem, dojdzie do roszad personalnych w Radzie Miasta. Jednak już teraz dojdzie do jednej zmiany, bo radny prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków objął obowiązki dyrektora miejskiego szpitala im. Żeromskiego.
Radnym przestaje być Lech Kucharski z klubu Przyjazny Kraków. Prezydent Jacek Majchrowski powierzył mu pełnienie obowiązków dyrektora szpitala Żeromskiego. Stanowiska szefa miejskiego szpitala nie można łączyć z mandatem radnego, więc Lech Kucharski złożył pisemną rezygnację z zasiadania w Radzie Miasta. Teraz komisarz wyborczy oficjalnie stwierdzi wygaśnięcie mandatu i wskaże osobę, które zajmie miejsce po Lechu Kucharskim.
Będzie to kandydat z tej samej listy i w tym samym okręgu, z którego został wybrany Lech Kucharski. Kandydat z największą liczbą głosów, który nie zdobył mandatu w wyborach 2018. Chodzi o listę komitetu Jacka Majchrowskiego z okręgu obejmującego dzielnice XVI Bieńczyce i XVIII Nowa Huta. Tym kandydatem jest Jerzy Woźniakiewicz, radny miejski w latach 2006-2014, kiedyś działacz Platformy Obywatelskiej, obecnie dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie, który w wyborach w 2018 roku zdobył 753 głosy. Byłby to więc powrót do rady po blisko 10 latach przerwy.
Jeśli Jerzy Woźniakiewicz nie będzie chciał zostać radnym, następny w kolejności jest Marcin Bzyk-Bąk – muzyk rockowy, współzałożyciel zespołu Wu-Hae. Pięć lat temu dostał 689 głosów.
Kolejne zmiany możliwe będą po 15 października, kiedy okaże się, kto z krakowskich radnych został posłem. Największe szanse na to ma przewodniczący Rady Miasta Rafał Komarewicz z prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków, który jest liderem listy Trzeciej Drogi. Mandat po nim przejmie Bogdan Smok, przewodniczący dzielnicy VI, który pięć lat temu dostał 1717 głosów. Jeśli Rafał Komarewicz zostanie posłem, konieczny będzie wybór nowego przewodniczącego Rady Miasta.
Michał Drewnicki z PiS, wiceprzewodniczący Rady Miasta też ma spore szanse na sukces w wyborach do Sejmu. Jego miejsce w radzie zajmie Andrzej Mazur, który pięć lat temu w okręgu nr 6 (dzielnice XIV, XV i XVII) otrzymał 1784 głosy.
Spore szanse dostania się do Sejmu ma Dominik Jaśkowiec z KO. Prawo objęcia mandatu po nim przysługuje Magdalenie Basarze, która w 2018 roku zdobyła 1251 głosów.
(AI GEG)
