Po Akcji Mrozy prowadzonej w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie 32 czworonogi zostały zaadoptowane na stałe, a tymczasowi opiekunowie kolejnych 14 złożyli taką deklarację – przekazała Polskiej Agencji Prasowej Joanna Repel, rzeczniczka Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
W pierwszy weekend stycznia w krakowskim schronisku trwała akcja tymczasowej adopcji psów, którą placówka zorganizowała w związku z zapowiadanymi dużymi mrozami i brakiem możliwości zapewnienia wszystkim zwierzętom miejsca w zamkniętym pawilonie. Inicjatywę licznie wsparli mieszkańcy. Jak informowali przedstawiciele schroniska, w ciągu trzech dni wydano do tymczasowej adopcji 123 czworonogi.
– Mrozy już ustąpiły, ale widzimy, że spora część osób poczuła się odpowiedzialna za przygarnięte na ten czas pieski. Na ten moment wróciło do nas tylko 20 z nich i wiemy, że na pewno wrócą jeszcze dwa – powiedziała PAP Joanna Repel, rzeczniczka KTOZ, które prowadzi Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie.
Z ponad 120 psów 32 już znalazły stały dom – w ich przypadku umowy adopcyjne zostały podpisane. Deklarację zawarcia takiej umowy złożyli tymczasowi opiekunowie kolejnych 14. – Reszta albo jeszcze próbuje szukać im nowego domu, albo mówi, że dopóki nie znajdzie domu, nie odda ich do schroniska – dodała Joanna Repel.
Akcja Mrozy po trzech dniach zakończyła się zapewnieniem bezpiecznego miejsca wszystkim psom; w trakcie jej trwania pracownicy placówki informowali w mediach społecznościowych o ustawiających się długich kolejkach zainteresowanych tymczasową adopcją. – Co roku przy tej akcji obserwujemy spory odzew mieszkańców, ale takiego, jak w tym roku, jeszcze nie było. Jesteśmy ogromnie wdzięczni – komentowała Joanna Repel.
(PAP)