Sceny jak z filmu akcjo rozegrały się w samym centrum Krakowa w środę wieczorem. Najpierw był policyjny pościg, potem uciekinier wskoczył do Wisły i chciał przepłynąć na drugi brzeg rzeki. Opadł jednak z sił i został wyłowiony z Wisły przez imprezujących na statku wycieczkowym. Potem przejęli go policjanci.
3 kwietnia 2024 roku policjanci z Wydziału Sztab Policji Komendy Miejskiej Policji w Krakowie wspólnie z funkcjonariuszami z Komisariatu Policji V w Krakowie prowadzili działania, w trakcie których namierzyli mężczyznę poszukiwanego do jednej ze spraw kryminalnych. Mężczyzna ten został zauważony w rejonie krakowskiego Dworca Głównego kiedy wsiadł do auta i zaczął jechać w kierunku Ronda Mogilskiego.
Na ulicy Powstania Warszawskiego policjanci próbowali zatrzymać pojazd do kontroli, jednak na widok funkcjonariuszy kierujący przyspieszył i zaczął pędzić w kierunku krakowskiego Kazimierza. W trakcie ucieczki kierujący uszkodził kilka innych pojazdów, nie reagując na sygnały i polecenia wydawane przez policjantów prowadzących pościg. Kiedy uciekinier dojechał do ulicy Podgórskiej, wybiegł z auta i wskoczył do Wisły, licząc, że w ten sposób ukryje się przed policjantami.
O zaistniałej sytuacji natychmiast powiadomieni zostali policjanci z Komisariatu Wodnego Policji w Krakowie, którzy po chwili byli na miejscu. Uciekinier natomiast opadł z sił i został wyciągnięty z rzeki przez osoby płynące statkiem wycieczkowym, na którym odbywała się … impreza towarzyska.
Przybyli na miejsce łodzią motorową policjanci z Komisariatu Wodnego eskortowali statek do brzegu, gdzie oczekiwali już kryminalni, którzy zatrzymali 28-latka.
(fot. małopolska policja)
W trakcie przeszukania jego pojazdu policjanci zabezpieczyli m.in. blisko dwa i pół tysiąca złotych, kilka telefonów komórkowych oraz maczetę. Po zakończonych czynnościach samochód został odholowany na policyjny parking.
28-latek trafił natomiast do policyjnej jednostki, gdzie został przebadany pod kątem trzeźwości. Badanie wykazało ponad 1.5 promila alkoholu w organizmie mężczyzny, który jak się okazało powiązany jest ze środowiskiem pseudokibiców jednego z klubów piłkarskich.
Niewykluczone, że jeszcze dziś mężczyzna usłyszy zarzuty dotyczące prowadzonej sprawy kryminalnej, niezatrzymania się do policyjnej kontroli drogowej oraz zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości.
(AI GEG)