Plantację marihuany ukrytą w piwnicach domu jednorodzinnego zlikwidowali policjanci w gminie Charsznica. Znaleźli tam 225 krzaków konopi indyjskich i blisko 71 kg suszu tej rośliny. Zarzuty przedstawiono 44-letniemu mężczyźnie. Został aresztowany.
Rzecznik prasowy komendy powiatowej w Miechowie mł. asp. Lidia Kyzioł poinformowała w piątek, że 44-latek został zatrzymany na nielegalnej plantacji. Postawiono mu zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających, a także ich wytwarzania i wprowadzania do obrotu. Grozi za to do 20 lat więzienia. Decyzją sądu mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.
Według policjantów odkryta plantacja konopi indyjskich znajdowała się w pomieszczeniach piwnicznych prywatnego domu i była fachowo zorganizowana. Rośliny rosły w specjalnie przygotowanych pomieszczeniach, a właściciel kontrolował ich wegetację przy użyciu urządzeń sterujących ogrzewaniem, oświetleniem i wentylacją.
Podczas akcji miechowscy policjanci odkryli i zabezpieczyli 225 krzaków konopi indyjskich w różnej fazie wzrostu i blisko 71 kg gotowego suszu marihuany.
(PAP)