Nożownik, który w środę po południu zaatakował mężczyznę na Ruczaju, kilka dni wcześniej uderzył kierowcę MPK. Napastnik, zanim został ujęty, zabarykadował się w mieszkaniu, a kiedy policjanci wyważyli drzwi, wyskoczył przez okno z nożem w ręce. Tam został obezwładniony i zatrzymany. A powodem ataku na Ruczaju było zwrócenie mu uwagi, po tym jak jadąc na rowerze potrącił psa.
Do ataku nożownika doszło w środę, 26 czerwca 2024 roku, ok. godz. 17. Policjanci zostali wezwani do awantury dwóch mężczyzn, do której doszło w rejonie ulicy Grota Roweckiego. Jeden z nich ranił ostrym narzędziem drugiego i uciekł. Po kilku godzinach policja zatrzymała 24-letniego napastnika. Poszkodowanego 38-latka z ranami kłutymi zabrano do jednego z krakowskich szpitali, gdzie rozpoczęła się walka o jego życie.
Do awantury doszło, gdy jadący rowerzysta potrącił psa spacerującej pary. Właściciel psa zwrócił uwagę rowerzyście. Pomiędzy mężczyznami doszło do sprzeczki. W pewnym momencie rowerzysta rozpylił gaz w kierunku mężczyzny, a następnie uderzył go kilkukrotnie ostrym narzędziem, po czym uciekł.
Policjanci szybko ustalili, kim jest sprawca i gdzie mieszka. – Mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu. Z uwagi na to, że był bardzo pobudzony i komunikaty prasowe mogły wywołać u niego agresję przeciwko sobie, policja nie informowała mediów o bieżących działaniach. Na miejscu pojawili się natomiast policyjni negocjatorzy, policjanci OPP, jak również policyjni kontrterroryści. Blok został otoczony funkcjonariuszami. Gdy policjanci szturmowali drzwi do mieszkania sprawcy, ten z nożem wyskoczył z mieszkania przez okno (parter). Tam został obezwładniony przez funkcjonariuszy i zatrzymany – relacjonują policjanci.
Szybko okazało się, że zatrzymany nożownik ma na koncie podobny atak, do którego doszło zaledwie kilka dni temu. 21 czerwca 24-latek zaatakował kierowcę MPK. Tego dnia około godz. 20.30 policjanci interweniowali na ul. Dobrego Pasterza w Krakowie, gdzie jak ustalono rowerzysta, miał blokować przejazd autobusu, a następnie miał uderzyć pięścią (w której trzymał nóż ) w twarz kierującego autobusem MPK. 24-latek został wtedy zatrzymany i usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego.
(AI GEG)