Ekstraklasa piłkarska. Cracovia – Motor 1:2

Ilustrowany Kurier Codzienny
3 Min. Czytania
Fot. ilustracyjne Tomasz Jamrozik/IKC

Cracovia Kraków – Motor Lublin 1:2 (0:0)

Bramki: 0:1 Ivo Rodrigues (48), 1:1 Mateusz Praszelik (67), 1:2 Karol Czubak (83-głową).

- REKLAMA -
Ad image

Żółta kartka – Cracovia Kraków: Mauro Perkovic, Mateusz Klich, Bosko Sutalo. Motor Lublin: Filip Wójcik.

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów 11 198.

Cracovia Kraków: Sebastian Madejski – Oskar Wójcik, Gustav Henriksson, Brahim Traore – Dominik Piła (57. Bosko Sutalo), Mateusz Klich, Amir Al-Ammari (57. Mateusz Praszelik), Mauro Perkovic – Mikkel Maigaard (87. Kahveh Zahiroleslam), Filip Stojilkovic (57. Martin Minczew), Ajdin Hasic 76. Bartosz Biedrzycki).

Motor Lublin: Ivan Brkic – Paweł Stolarski (46. Filip Wójcik), Marek Bartos, Herve Matthys, Filip Luberecki (79. Krystian Palacz) – Michał Król (67. Bradly van Hoeven), Sergi Samper, Bartosz Wolski (76. Mathieu Scalet), Ivo Rodrigues, Fabio Ronaldo (67. Karol Karasek) – Karol Czubak.

Pomimo niekorzystnych warunków atmosferycznych (padający śnieg) gospodarze bardzo dobrze przygotowali murawę. Początek spotkania należał do Motoru, który dłużej utrzymywał się przy piłce, starał się rozgrywać atak pozycyjny. Nie miało to jednak przełożenia na okazje bramkowe, podobnie jak próby kontr w wykonaniu Cracovii.

W 31. minucie Bartosz Wolski z Motoru oddał niezły strzał z dystansu, ale Sebastian Madejski zdołał odbić piłkę na rzut rożny.

Potem obrońca gospodarzy Amir Al-Ammari zablokował w polu karnym strzał Karola Czubaka. Cracovia przed przerwą nie oddała ani jednego celnego strzału.

Chwilę po wznowieniu gry Motor objął prowadzenie. Ivo Rodrigues zdecydował się na strzał z około 25 metrów, piłka odbiła się jeszcze od Brahima Traore i zmyliwszy Madejskiego wpadła do bramki. To był drugi gol Portugalczyka w tym sezonie.

Trener Cracovia Luka Elsner starał się pobudzić swoich podopiecznych do lepszej gry, wprowadził trzech nowych zawodników i jeden z nich – Mateusz Praszelik – w 67. minucie doprowadził do wyrównania. Pomocnik „Pasów” popisał się kapitalnym strzałem z woleja z około 18 metrów. Dla pozyskanego latem z włoskiego FC Sudtirol zawodnika było to premierowe trafienie dla Cracovii.

W 78. minucie Praszelik mógł po raz drugi pokonać Ivana Brkica. Tym razem jego bardzo mocny strzał z dystansu był minimalnie niecelny.

Pięć minut później było 2:1, ale dla Motoru. Bradly van Hoeven precyzyjnie dośrodkował z lewego skrzydła, a Czubak strzałem głową zdobył swoją ósmą bramkę w sezonie.

Cracovia nie była już w stanie odrobić tej straty i musiała pogodzić się z pierwszą porażką na własnym stadionie w obecnych rozgrywkach. „Pasy” notują też fatalną serię – w czterech ostatnich meczach zdobyły tylko jeden punkt. (PAP)

Udostępnij ten artykuł
Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *