Zgodnie z zapowiedziami rządu w ramach luzowania obostrzeń kina, teatry i filharmonie mogą zostać otwarte od 12 lutego. O ile w teatrach od momentu ogłoszenia decyzji zapanowało radosne poruszenie, o tyle w kinach, zwłaszcza sieciowych, raczej umiarkowane nastroje.
Na stronach wszystkich katowickich sieci kinowych pojawiły się lakoniczne komunikaty z prośbą o chwilę cierpliwości. Trudno się dziwić. Właściciele i dyrektorzy kin są zaskoczeni decyzją rządu, której nikt z nimi nie konsultował. Jak podkreślają, otwieranie się na dwa tygodnie, niepewność jutra, a co za tym idzie widmo przywrócenia lockdownu, może być dla nich dodatkowym ciosem finansowym.
– Drodzy Widzowie, tak jak Wy, nie możemy się doczekać powrotu filmowych emocji na najwyższym poziomie! Potrzebujemy czasu, aby jak najlepiej przygotować się do ponownego otwarcia, dlatego prosimy Was o jeszcze trochę cierpliwości – czytamy na stronie katowickiego Kina Helios. – O konkretnej dacie otwarcia, a także repertuarze będziemy Was informować na bieżąco.
W podobnym tonie brzmią komunikaty na stronach dwóch pozostałych katowickich sieci: Cinema City i Multikina.
Ale są też dobre wiadomości. Radości z otwarcia kin nie kryje Kinoteatr Rialto.
– OTWIERAMY SIĘ! OTWIERAMY SIĘ! – od wczoraj w kółko powtarzamy to zdanie. Startujemy w piątek, 12 lutego! – czytamy na stronie katowickiego kina. – Ogrooomna Radość podniesiona do n-tej potęgi (n>100000)! Na otwarcie: Mick Jagger z The Rolling Stones na naszym ekranie znakomitym w filmie OBRAZ POŻĄDANIA.
– Drodzy, my już jesteśmy gotowi. Oto repertuar, który będzie obowiązywał w dniu otwarcia kina, tj. w piątek, 12 lutego! Jak widzicie, przedpremiery rządzą! – donosi radośnie na swojej stronie kolejne katowickie kino. – Ponadto zapraszamy na:
Podobnie sprawy się mają w kinie Kosmos, które również zaprasza swoich wiernych widzów od 12 lutego. W tej chwili trwa przygotowywanie repertuaru. Natomiast dziś o 16.00 na antenie Radia eM 107,6 Fm,