Jaka będzie przyszłość 35-hektarowego terenu między ulicami Totus Tuus, Herberta, Podmokłą a rzeką Wilgą? Mieszkańcy już w ubiegłym roku opowiedzieli się w konsultacjach za stworzeniem na Białych Morzach wielkiego parku. Do tej pory miasto nie rozpoczęło jednak inwestycji na tym obszarze. Teraz chce zlecić badania przyrodnicze.
Zarząd Zieleni Miejskiej przygotowuje się do ogłoszenia przetargu na wyłonienie wykonawcy, który przeprowadzi badania gleboznawcze oraz ekspertyzę środowiskową i przyrodniczą Białych Mórz. – To pozwoli określić, jakimi roślinami będzie można obsadzić teren, a następnie rozpocząć prace projektowe przy jego zagospodarowaniu – tłumaczą urzędnicy. Dopiero po dokładnym sprawdzeniu gruntu, w tym określeniu poziomu jego zasolenia oraz alkaliczności i odpadów, podejmowane będą dalsze kroki, czyli wskazanie, która część i jakimi gatunkami roślin może zostać obsadzona. Po tych działaniach rozpoczną się prace projektowe dotyczące zagospodarowania tego terenu.
Jeszcze kilka lat temu na Białych Morzach planowano powstanie pola golfowego. W 2015 roku wydzierżawiono na 30 lat teren spółce Golf&Spa Resort, która miała zrealizować inwestycję. Jednak z powodu opóźnień umowa została rozwiązana pod koniec 2020 roku. Kolejny rok zabrało odzyskanie terenu i przejęcie go przez miasto w postępowaniu komorniczym. Choć już wtedy aktywiści, część radnych i mieszkańców postulowali stworzenie parku XXL, to Zarząd Infratsruktury Sportowej nadal próbował ratować wcześniejszy pomysł na pole golfowe.
Wobec ostrych protestów miasto zdecydowało, że to mieszkańcy wypowiedzą się na temat przyszłości tego obszaru. Podczas konsultacji, które odbyły się pod koniec 2022 roku, mieszkańcy uznali, że ten teren ma pełnić głównie funkcję wypoczynkową o dużych walorach przyrodniczych. Dopuścili też place zabaw dla dzieci, miejsce do uprawiania sportu oraz przestrzeń do organizacji wydarzeń kulturalnych.
Jeśli Białe Morza rzeczywiście staną się parkiem, będzie on dwukrotnie większy niż najbardziej znany w Krakowie Park Jordana.
(AI GEG)