Dwoje Polaków zginęło w środę (21.09) w słowackich Tatrach po zejściu lawiny. Tragicznie zmarli turyści to przewodnik wysokogórski i ratownik Karkonoskiej Grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz jego żona, autorka publikacji o Karkonoszach i geolożka. Ich ciała znaleziono w okolicy Doliny Sławkowskiej.
– W Dolinie panowały bardzo trudne warunki, nie można było poderwać śmigłowca ze względu na ograniczoną widoczność. Wyjaśnienie, co się tam wydarzyło na razie musimy odłożyć. Warunki są na tyle ciężkie, że nie ma nawet możliwości sprowadzenia ciał – powiedział Tomasz Deroń, przewodnik górski sudecki.