Dla trenera Bruk-Betu Marcina Brosza był to sentymentalny powrót na stadion w Zabrzu. Jako piłkarz spędził tam dwa i pół roku, a w latach 2016-2021 był szkoleniowcem Górnika, z którym wywalczył m.in. awans do ekstraklasy. Ponadto w kadrze Bruk-Betu znajduje się kilku piłkarzy z przeszłością w zabrzańskim klubie: Bartosz Kopacz, Maciej Ambrosiewicz, Krzysztof Kubica, Rafał Kurzawa, Jesus Jimenez i Kamil Zapolnik. Tego ostatniego, po raz kolejny z powodu kontuzji, zabrakło nawet na ławce rezerwowych.
Początkowe minuty nie były interesującym widowiskiem. W końcu jednak Górnik wywalczył rzut rożny, a po dośrodkowaniu Erika Janzy, Thodoris Tsirigotis oddał strzał głową, zatrzymany przez Miłosza Mleczkę. Za moment, po kolejnym kornerze, piłka kopnięta przez Josemę, przeleciała nad poprzeczką. W 24. minucie Paweł Olkowski podał w pole karne do Lukasa Ambrosa, lecz ten źle dostawił nogę do piłki i nie trafił w bramkę.
Przewaga Górnika rosła. W 30. min świetnej okazji nie wykorzystał Taofeek Ismaheel strzelając obok słupka. Potem Mleczko obronił strzał Roberta Massimo w sytuacji sam na sam.
Tymczasem goście objęli prowadzenie po pierwszej udanej akcji ofensywnej. Morgan Fassbender ograł na prawym skrzydle Olkowskiego i strzałem w długi róg pokonał Marcela Łubika.
Gospodarze mogli wyrównać w pierwszej akcji po wznowieniu gry, Mleczko efektowną paradą obronił strzał głową Ismaheela.
Tuż po rozpoczęciu gry po przerwie bramkarz Termaliki obronił groźny strzał Patrika Hellebranda. W odpowiedzi Łubik świetnie interweniował po uderzeniu Radu Boboca.
Dwadzieścia minut przed końcem trener Górnika Michal Gasparik wprowadził do gry Lukasa Podolskiego licząc na poprawę jakości strzałów. W 78. min wydawało się, że musi paść gol. Ismaheel dynamicznie wyskoczył do dośrodkowanej piłki, lecz po jego „główce” piłka odbiła się od słupka.
Bruk-Bet już do końca mądrze się bronił i wywalczył drugie wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Z kolei Górnik zanotował drugą kolejną porażkę.
Grzegorz Wojtowicz (PAP)
Górnik Zabrze – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Morgan Fassbender (38).
Żółta kartka – Górnik Zabrze: Patrik Hellebrand, Lukas Podolski, Rafał Janicki; Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Krzysztof Kubica, Sergio Guerrero, Damian Hilbrycht.
Sędzia: Karol Arys (Szczecin). Widzów: 20 189.
Górnik Zabrze: Marcel Łubik – Paweł Olkowski (63. Matus Kmet), Rafał Janicki (85. Kryspin Szcześniak), Josema, Erik Janza – Taofeek Ismaheel, Jarosław Kubicki (85. Rafał Dzięgielewski), Lukas Ambros, Patrik Hellebrand, Roberto Massimo (63. Ousmane Sow) – Thodoris Tsirigotis (70. Lukas Podolski).
Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Miłosz Mleczko – Gabriel Isik, Bartosz Kopacz, Arkadiusz Kasperkiewicz (76. Lucas Masoero) – Maciej Wolski, Krzysztof Kubica (66. Sergio Guerrero), Maciej Ambrosiewicz, Radu Boboc (67. Damian Hilbrycht) – Jesus Jimenez (57. Rafał Kurzawa), Morgan Fassbender, Andrzej Trubeha (57. Igor Strzałek). (PAP)