To był kolejny dzień protestów przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy antyaborcyjnej. O 16.00 zgodnie z zapowiedziami zablokowane zostało katowickie rondo. W olbrzymich korkach stanęły autobusy i samochody mieszkańców regionu.
Kawalkada aut ruszyła spod NOSPR-u, aby zatrzymać się na rondzie, obok Spodka. Ruch w centrum miasta na kilka godzin został całkowicie sparaliżowany. Były klaksony i transparenty z hasłami, które od kilku dni pojawiają się w rękach manifestantów: „Prawo ludzkie, nie kościelne”, ” Chcemy wolności wyboru, nie terroru”. Pojawiły się też nowe: „Przepraszamy za utrudnienia, mamy rząd do obalenia”.




W tej chwili trwa kolejna manifestacja pod Katedrą Chrystusa Króla w Katowicach. Wczoraj pojawiło się tam kilka tysięcy osób.
Dziś trwające protesty skomentował również prezydent miasta Marcin Krupa