Radni klubu Kraków dla Mieszkańców wystąpili z apelem do prezydenta miasta oraz złożyli projekt uchwały, który zakłada, że władze miasta będą pobierać wyższą stawkę podatku od nieruchomości od lokali wykorzystywanych na cele gospodarcze zamiast mieszkaniowych.
Problem dotyczy sytuacji, gdy deweloperzy budują bloki, ale wstrzymują sprzedaż mieszkań, licząc na wzrost wartości nieruchomości, podobnie jak fundusze inwestycyjne, które wykorzystują lokale nie do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych, lecz traktują je wyłącznie jako przedmiot spekulacji cenowych.
“W Krakowie jest ok. 70 000 pustostanów, czyli mieszkań, które mogłyby być sprzedane lub wynajęte, ale nie są. Ich właściciele nimi spekulują, licząc jedynie na wzrost wartości nieruchomości, które zamiast zaspokoić potrzeby mieszkaniowe napełniają kieszenie deweloperów, inwestorów i różnego rodzaju funduszy inwestycyjnych. Pobieranie adekwatnego podatku od nieruchomości dla takich lokali to kilkanaście do kilkudziesięciu milionów złotych dla miasta rocznie” – powiedział na konferencji prasowej Łukasz Maślona, radny miasta Krakowa.
Z kolei radna Aleksandra Owca, autorka projektu uchwały, podkreśliła: “Są takie sytuacje, gdzie dzięki wiedzy, dzięki doświadczeniu innych, możemy praktycznie bezkosztowo wprowadzić zmiany, które pomogą miastu i jego finansom, ale przede wszystkim, mają szansę pomóc nam wszystkim z największym bodaj kryzysem, z którym mierzy się Kraków, czyli rekordowo rosnącymi cenami mieszkań.”
Radni wskazują, że podobne rozwiązania wprowadzone zostały w Katowicach, gdzie za pustostany przetrzymywane przez deweloperów w oczekiwaniu na wzrost cen pobiera się podatek według stawek właściwych dla lokali zajętych na działalność gospodarczą.
Uchwała skierowana do prezydenta Miszalskiego jest apelem radnych, “aby bez obaw i zwłoki taką interpretację przepisów zastosować również w Krakowie. Kraków ma największe zadłużenie w Polsce. Ma największy wzrost cen mieszkań w całej Europie. Nasza uchwała to sposób, żeby uderzyć w te dwa potężne problemy równocześnie.”