Był weekend… Potrzebujący nagłej pomocy lekarskiej czekający w poradni opieki całodobowej działającej przy Szpitalu im. E. Szczeklika w Tarnowie zwrócili uwagę, na dziwne zachowania przyjmującego pacjentów lekarza. Podejrzewali, że jest pijany, wezwali więc policję. Badanie alkomatem niczego nie wykazało, ale szybko wyszło na jaw, że lekarz jest pod wpływem narkotyków. Zdążył już przyjąć 22 pacjentów.
O policyjnej interwencji w poradni przy tarnowskim szpitalu informuje Radio Kraków. „34-letni lekarz, pochodzący z Krakowa – został zatrzymany do złożenia wyjaśnień, teraz sprawę bada tarnowska policja pod kątem narażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. Wiadomo, że lekarz w tym dniu przyjął 22 pacjentów – wszyscy zostaną przesłuchani” – podaje lokalna rozgłośnia. I podkreśla, że zatrzymany lekarz pracował dla podmiotu zewnętrznego, który na zlecenie Szpitala Szczeklika w Tarnowie zajmuje się organizacją nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.
O dziwnym zachowaniu lekarza powiadomili policję pacjneci czekający na przyjęcie w poradni opieki całodobowej. Podejrzewali, że lekarz jest pod wpływem alkoholu. – Policjanci, którzy przyjechali bezpośrednio na miejsce, tej nietrzeźwości nie stwierdzili. Kolejne badanie jednak wskazało, że lekarz jest pod wpływem środków odurzających działających podobnie jak alkohol powiedział radiu Kraków Paweł Klimek z tarnowskiej policji.
(AI GEG)
