Co zrobić z nadmiarem gotówki? Założyć lokatę bankową? Zainwestować w akcje spółek giełdowych, obligacje, kryptowaluty lub w złoto? A może kupić nieruchomość – mieszkanie, lokal użytkowy lub działkę? To ostatnie to wciąż najbezpieczniejsze rozwiązanie, które gwarantuje, że na takiej inwestycji nie stracimy.
Dlaczego warto inwestować w mieszkania, domy, działki, a nawet apartamenty wakacyjne? Choć ich ceny są wysokie i ciągle rosną, nie ma zagrożenia krachu na rynku nieruchomości. Nawet jeśli co jakiś czas serwisy informacyjne straszą pęknięciem bańki cenowe i nawet jeśli dochodzi do spadku cen, to jest on chwilowy, a po nim znowu wartość budynków i gruntów rośnie. Do tego można zakupioną już nieruchomość wynająć i mieć dodatkowe dochody z tak zainwestowanego kapitału.
Kuszące alternatywy
Zyski z lokat bankowych mogą kusić. Niektóre oferty to nawet 7 proc., ale dotyczy to lokat o ograniczonej wartości, a do tego zakładanej na 3 miesiące. Po tym okresie oprocentowanie jest znacząco mniejsze, dużo niższe niż inflacja. Można oczywiście przenosić oszczędności do kolejnych banków, ale to wiąże się z otwieraniem tam konta (i korzystaniem z niego), a po kilku takich operacjach można się pogubić. Do tego nie wolno zapominać, że wciąż od zysków z lokat pobierany jest 10-proc. podatek.
Kusić mogą także zyski z akcji lub kryptowalut. To jednak rozwiązanie dla osób znających się na finansach i obarczone dużym ryzkiem. Każda pomyłka może nie tylko ograniczyć dochody, ale także przynieść straty (i to duże), a tym samy zamiast wzrostu oszczędności będziemy mieli ich mniej.
Korzystnym zabezpieczeniem przed inflacją może być również zakup złota. To rozwiązanie bez dużego ryzyka dla inwestorów, ale też bez znaczącego zysku z lokowanych tak oszczędności. Wprawdzie przez ostatnie dekady wartość złota poszła w górę kilkukrotnie, ale te największe wzrosty cenny kruszec mają już za sobą.
To właśnie inwestowanie w złoto jest najczęściej przyrównywane do inwestycji w nieruchomości. Oba rozwiązania uważane są za bezpieczne. Złoto daje możliwość szybszego reagowania na zmiany na bieżącą sytuację, ale nieruchomości to szansa na dodatkowe przychody z najmu, których cenny kruszec nie może przynieść.
Co trzeba wiedzieć o inwestowaniu w nieruchomości?
Zakup mieszkania, działki, lokalu użytkowego lub apartamentu wakacyjnego to inwestycja długoterminowa. Dlatego warto zastanowić się, gdzie i jaką nieruchomość chcemy kupić. Jeśli tego nie wiemy, można skorzystać z pomocy ekspertów, którzy wskażą nam najlepsze i najkorzystniejsze dla nas rozwiązania. Wybiorą opcję dostosowaną do naszych potrzeb i możliwości finansowych, a do tego załatwią wszystkie formalności.
Panuje powszechne przekonanie, że inwestowanie w nieruchomości wymaga ogromnych pieniędzy. Te są potrzebne przy zakupie mieszkań i domów w najatrakcyjniejszych lokalizacjach, ale warto zastanowić się nad zainwestowaniem w nieruchomości w rejonach z potencjałem rozwoju. Działki pod domy jednorodzinne w ofercie KNC Nieruchomości można kupić w cenie nawet do 50 tys. złotych. Najtańsze apartamenty wakacyjne w Gruzji to wydatek od 169 tys. zł do 249 tys. zł. Oczywiście na rynku są również oferty dla bardzo majętnych, dla których wydatek kilku milionów złotych to żaden problem. To oni mogą kupić Zamek Ostrowski w Chojniku na Pogórzu Ciężkowickim, Gospodarstwo agroturystyczne Olchowy Młyn w Puszczy Noteckiej, 150-metrowy apartament wakacyjny w hiszpańskiej Maladze czy XVI-wieczną rezydencję (8,5 ha) we włoskiej Toskanii.
(AI GEG)