Plecak i walizka zostawione na lotnisku w Balicach. Właściciele się nie znaleźli

Grzegorz Skowron
Fot. karpacki.strazgraniczna.pl

W piątek, 14 lipca plecak, a w niedzielę 16 lipca walizka – pozostawione bez opieki w terminalu pasażerskim na lotnisku w Baliach – były przyczyną wielkiego zamieszania. Od początku wakacji Straż Graniczna podjęła już 6 interwencji, kiedy nierozważni pasażerowie pozostawili bagaż bez opieki.

- reklama -

– Port lotniczy w Krakowie-Balicach to jedno z najczęściej wybieranych przez podróżnych lotnisk w Polsce. Wiąże się z tym również wiele sytuacji, w których turyści w roztargnieniu i gonitwie przed podróżą zapominają o swoich bagażach. Każdy pozostawiony przedmiot zawsze jest sprawdzany przez odpowiednie służby – tłumaczy Justyna Drożdż z karpackiego oddziału Straży Granicznej.

- REKLAMA -

W piątek 14 lipca plecak, a w niedzielę 16 lipca walizka – pozostawione bez opieki w Międzynarodowym Porcie Lotniczym w Krakowie-Balicach – były powodem podjęcia działań funkcjonariuszy Straży Granicznej, związanych z minersko-pirotechnicznym rozpoznaniem. Łącznie od początku wakacji miało miejsce 6 takich interwencji.

- Advertisement -

W niedzielę pirotechnicy sprawdzali walizkę pozostawioną bez opieki w męskiej toalecie na podkrakowskim lotnisku. Wcześniej, bo w piątek, przed terminalem ktoś pozostawił plecak. – W obu przypadkach w wyniku prowadzonych działań funkcjonariusze Placówki SG w Krakowie-Balicach poszerzyli strefę bezpieczną, wcześniej wyznaczoną przez pracowników Służby Ochrony Lotniska. Funkcjonariusze dokonali sprawdzenia przy użyciu specjalnego zestawu do wykrywania i identyfikacji materiałów wybuchowych, zaangażowali również psy służbowe wyszkolone do wykrywania materiałów wybuchowych i broni – relacjonuje Justyna Drożdż.

Po przeprowadzeniu tych wszystkich czynności zarówno plecak, jak i walizka zostały sprawdzone także ręcznie i uznane za bezpieczne – nie ujawniono żadnych materiałów ani urządzeń wybuchowych. W środku walizki znajdowały się ubrania i buty, a w plecaku rzeczy osobiste. Właścicieli bagaży nie znaleziono, walizka i plecak zostały przekazane Służbie Ochrony Lotniska.

– Apelujemy do podróżnych, żeby pilnowali swoich bagaży i nie pozostawiali ich bez opieki. Warto mieć świadomość, że każdy bagaż bez właściciela traktowany jest jako potencjalne zagrożenie bezpieczeństwa i musi zostać sprawdzony. Zostają wszczęte odpowiednie procedury. Co więcej, pozostawienie bagażu bez opieki może spowodować zakłócenia pracy portu lotniczego, opóźnienia lotów, jak również sankcje w postaci mandatu karnego – przypomina przedstawicielka Straży Granicznej.

(AI GEG)

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *