To nie było typowe włamanie z kradzieżą, ale może okazać się bardzo dotkliwe w skutkach dla sprawcy. 32-letni krakowianin włamał się do domu w powiecie krakowskim i opróżnił tam 7 butelek alkoholu. Teraz grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
W ubiegłym tygodniu, 7 lipca 2023 roku, policjanci z Komisariatu Policji w Zabierzowie otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednego z domów w powiecie krakowskim. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zastali właścicieli obiektu, którzy oświadczyli, że tego dnia, po kilkudniowej nieobecności przyjechali na teren swojej niezamieszkałej posesji, gdzie ujawnili uszkodzone tylne drzwi wejściowe do budynku.
Gdy weszli do środka, zastali nieznanego im mężczyznę, który na ich widok przestraszył się i oznajmił, że wynajął tu pokój, po czym zerwał się zabierając swoje rzeczy i uciekł. Okazało się, że mężczyzna w czasie swojego nielegalnego pobytu opróżnił barek, wypijając 7 butelek różnego rodzaju alkoholu. Starty oszacowano na kwotę 1400 złotych.
Śledczy z zabierzowskiego komisariatu wykonali oględziny obiektu i zabezpieczyli ślady, a patrole penetrowały pobliski teren, poszukując włamywacza na podstawie opisanego wizerunku. Po kilku godzinach, w tej samej miejscowości, funkcjonariusze odnaleźli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy.
Okazał się nim 32-letni mieszkaniec Krakowa. Mężczyzna był pijany, miał 0,9 promila alkoholu. Został zatrzymany i a kolejnego dnia, po wytrzeźwieniu, 32-latek w Prokuraturze Rejonowej Kraków – Prądnik Biały usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, naruszenia miru domowego oraz uszkodzenia zabytkowego obiektu. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 10 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
(AI GEG)