Tarnów-Niwka-Brzesko: Co się stało z Joanną Matjaszek? Policjanci z Archiwum X wracają do śledztwa

IlustrowanyKurierCodzienny

Od wczoraj w Niwce i w Radłowie trwają poszukiwania nowych dowodów w sprawie zabójstwa Joanny Matjaszek z Brzeska, która zniknęła 3 listopada 2000 r. właśnie w tym rejonie. Śledztwo prowadzą policjanci z krakowskiego Archiwum X, którzy zajmują się niewyjaśnionymi sprawami. To oni doprowadzili m.in. do zatrzymania domniemanego mordercy i współsprawców zabójstwa Iwony Cygan ze Szczucina.

- reklama -

W poszukiwaniach uczestniczą także policyjni płetwonurkowie, ratownicy krynickiej grupy GOPR-u z psami służbowymi, pracownicy naukowi Akademii Górniczo – Hutniczej wyposażeni w georadar.

- REKLAMA -

Joanna Matjaszek zaginęła 3 listopada 2000 r. Miała wówczas 18 lat. Po raz ostatni widziano ją w miejscowości Niwka, gdzie mieszkał jej chłopak. Spotkała się wtedy z innymi młodymi znajomymi jej chłopaka.

- Advertisement -

Sprawą zaginięcia 18-latki zainteresowali się policjanci krakowskiego „Archiwum X” – zespołu, którego domeną jest rozwiązywanie skomplikowanych zagadek kryminalnych i spraw zabójstw, które wcześniej zostały umorzone. Podejrzenia śledczych skoncentrowały się wokół osoby chłopaka Joanny. W trakcie przeszukania jego domu znaleziono m.in. torebkę damską, którą następnie świadkowie rozpoznali jako tę, którą w dniu zaginięcia miała ze sobą Joanna. Początkowo niespójne i często zmieniane wyjaśnienia innych uczestników spotkania z czasem zaczęły określać kierunek dalszych ustaleń. Najpierw świadkowie twierdzili, że dziewczyna tego dnia wyjechała z Niwki do domu rodzinnego, potem jednak pojawiły się informacje, że Joanna powróciła do domu swojego chłopaka.

Zebrane informacje zaczęły układać się w logiczną całość, jednak do przedstawienia zarzutów brakowało wciąż corpus delicti – ciała zaginionej dziewczyny. Mimo kilkunastu akcji poszukiwawczych nie udało się go odnaleźć. Wznowione w tej sprawie śledztwo przyniosło kilka informacji dotyczących miejsc, w których zwłoki mogły zostać ukryte (o opinię w tej kwestii zwracano się m.in. do florysty z Akademii Rolniczej w Krakowie).

W związku z pozyskaną wiedzą zorganizowano akcję poszukiwawczą z udziałem m.in. policyjnych płetwonurków, ratowników krynickiej grupy GOPR-u przeszkolonych na poszukiwanie osób zaginionych i zwłok (wraz z psami służbowymi), pracowników naukowych Akademii Górniczo – Hutniczej z georadarem.

Akcja poszukiwawcza prowadzona jest równolegle w dwóch miejscach – w lasach w miejscowości Niwka i w rejonie stawu w miejscowości Radłów.

Źródło: materiały policji

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *