Ad image

W gniazdach już pusto. Boćki sejmikują przed odlotem

Ilustrowany Kurier Codzienny

Zbliża się pora odlotów bocianów do Afryki. Gniazda są teraz puste, już od pierwszych dnia sierpnia, ptaki sypiają teraz nierzadko na otwartych przestrzeniach lub na drzewach. W ptasim światku to pierwszy sygnał, że „lata złote nogi szykują się do drogi”.

- reklama -

Kiedy nadchodzi okres wędrówki, wszystkie bocianie rodziny z danej okolicy zbierają się w określonych miejscach, najczęściej na rozległych łąkach i polach. Liczba przybywających z dnia na dzień wzrasta, a te zebrania, słynne bocianie „sejmy” trwają coraz dłużej. To interesujące zjawisko, obserwowane z zaciekawieniem przez miejscową ludność od dawna obrosło w liczne legendy. I tak np. powiada się, że bocianiemu sejmowi przewodzi najstarszy osobnik. To on ma stać na najwyższym wzniesieniu- kopie siana, palu ogrodzeniowym. Podobno kiwa się rytmicznie, co potarzają wszystkie inne, a na dany przez „wodza” sygnał rzucają się na najsłabsze osobniki i zabijają je mocnymi uderzeniami dzioba. Robią tak , by chore sztuki nie opóźniały wędrówki. W gruncie rzeczy te opowieści nie mają nic wspólnego z prawdą. Osobniki chore i słabe zostają w miejscach gdzie przyszły na świat i, jeśli trafią na dobrych ludzi, jak to od lat bywa w Niedzieliskach, słynnej bocianiej wiosce w gminie Szczurowa- pozostają w gospodarstwie do kolejnej wiosny.

- REKLAMA -

Okazuje się, że popęd do wędrówek a nawet kierunek lotu są u bocianów wrodzone. Swego czasu przeprowadzono doświadczenie, polegające na tym, że kilkanaście młodych boćków wybranych z gniazda przetrzymywano w niewoli aż do jesieni i wypuszczono je na wolność, gdy dawno już wszystkie inne odleciały. Mimo że młode ptaki nie miały przykładu od starych, w którym kierunku odlecieć, natychmiast rozpoczęły wędrówkę i zachowały właściwy kierunek lotu.

- Advertisement -

Europejskie bociany wędrują do Afryki dwoma szlakami: te gniazdujące na zachód i północ od Łaby lecą nad Europą Południową i osiągają Afrykę nad cieśniną gibraltarską, te nasze lecą nad Bosforem, Azją Mniejszą, Palestyną i Egiptem. Młode bociany wyruszają w drogę o kilka dni wcześniej niż dorosłe, jednak zawsze dowodzi nimi kilka starych, doświadczonych ptaków, pochodzących z reguły z innych obszarów lęgowych. Bociany które w tym roku przyszły na świat pozostają na kilka lat w Afryce, aż do osiągnięcia dojrzałości płciowej w wieku 3-5 lat. Wtedy dołączają do stada i wracają razem w rodzinne strony.

Bociany pokonują dziennie lotem szybowcowym ,wykorzystując tzw. kominy powietrzne – od kilkudziesięciu do kilkuset, na ogół 250 km dziennie, co zajmuje im kilka – kilkanaście godzin. Resztę dnia spędzają na poszukiwaniu pożywienia i odpoczynku. Afrykę osiągną w listopadzie i grudniu, a już w lutym lecą z powrotem i to tym razem z dużą szybkością, czasem pokonując wtedy nawet 400 km dziennie!

Bocianią wioskę Niedzieliska bociany opuszczają regularnie 24 sierpnia, w dzień św. Bartłomieja Apostoła, kiedy to w miejscowej parafii odbywa się odpust. To stąd pochodzi znane tylko w tych stronach porzekadło: „Na Bartłomieja Apostoła bocian do drogi dzieci woła”.

Fot. Artur Gawle

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *