Goli w tym meczu nie było, za to kartki sypały się jak z rękawa. Jedna z nich miała kolor czerwony, a zobaczył ją w 57. minucie spotkania Wiktor Biedrzycki. Remis Wisły Kraków z Polonia Warszawa trzeba więc uznać za korzystny wynik.
To był pierwszy mecz Białej Gwiazdy w nowym sezonie 1 ligi, choć to już druga kolejka. Ten z pierwszej – ze względu na udział w kalifikacjach Ligi Europy – Wisła przełożyła. W niedzielę podejmowała u siebie Polonię Warszawa.
Gole nie padły, za ro sędzia pokazał aż 9 kartek. Czerwoną w 57-minucie spotkania zobaczył Wiktor Biedrzycki i od tego momentu Biała Gwiazda grała w dziesiątkę, choć wcale nie sprawiała wrażenia, jakby grała w osłabieniu.. Piłkarze krakowskiej drużyny zostali ukarani jeszcze dwiema kartkami żółtymi, a goście z Warszawy – sześcioma.
W samej końcówce meczu Polonia częściej atakowała, ale Wisła skutecznie broniła swojej bramki. Biała Gwiazda miał także okazje do strzelenia gola, nawet kilka w doliczonym czasie, ale i ona nie była skuteczna.
(AI GEG)