Ad image

Bóbr z Morskiego Oka przetrwał kolejną zimę

Grzegorz Skowron
Fot. PAP/Grzegorz Momot

Bóbr, który zadomowił się nad Morskim Okiem w Tatrach, przetrwał kolejną zimę. Z końcem lutego wyszedł z żeremia w okolicy Dwoistej Siklawy, a ślady jego aktywności są wyraźnie widoczne na śniegu – przekazał leśniczy Tatrzańskiego Parku Narodowego Grzegorz Bryniarski.

- reklama -

„Z końcem lutego uaktywnił się bóbr, który zimował w Morskim Oku. Zwierzę wyszło spod lodu. Swoje żeremie, choć nietypowe, zbudował pod skałami przy brzegu Morskiego Oka w okolicy Dwoistej Siklawy. Na śniegu są ślady jego obecności, zostawia też odcięte gałęzie. Jego tropy są też przy tak zwanym Półwyspie Miłości” – relacjonował leśniczy.

- REKLAMA -

Ponieważ bobry są aktywne głównie nocą, na razie nie wiadomo, czy w Morskim Oku zadomowił się tylko jeden osobnik czy cała bobrza rodzina. Poza charakterystycznymi tropami i ściętymi gałęziami, naocznie jeden osobnik był widziany tylko raz przez pracowników schroniska nad Morskim Okiem. Wysokie partie Tatr były do 2021 r. zupełnie obcym środowiskiem dla bobrów. Tego roku jednak w Morskim Oku pojawił się bóbr-pionier wzbudzając przyrodniczą sensację.

- Advertisement -

Początkowo przyrodnicy przypuszczali, że zwierzę nie przetrwa zimy. Gryzoń jednak przetrwał do wiosny 2022 r. W maju tego roku leśniczy poinformował, że bóbr zginął spadając ze Szpiglasowej Przełęczy z wysokości 2110 m n.p.m. Jesienią jednak przyrodnik znowu zaobserwował aktywność kolejnego bobra nad Morskim Okiem.

Przyrodnicy z TPN uważają, że bobry najprawdopodobniej przywędrowały do Morskiego Oka wzdłuż Rybiego Potoku. Najpierw, bo już w 2015 roku po raz pierwszy zaobserwowano żeremie bobrów w okolicach Łysej Polany, gdzie zaczyna się popularny szlak do Morskiego Oka. Później ślady ich obecności obserwowano między innymi w Dolinie Roztoki.

(PAP)

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *