Strażnicy graniczni z Podlasia zatrzymali 41-letniego rosyjskiego żołnierza, który przedostał się nielegalnie do Polski przez Białoruś.
Mężczyzna został zatrzymany przez podlaskich strażników granicznych po przekroczeniu polsko-białoruskiej granicy. Informację potwierdził rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Granicznej mjr SG Andrzej Juźwiak.
Radio RMF FM, które jako pierwsze poinformowało o zatrzymaniu dezertera, podało że mężczyzna był po cywilnemu i bez broni. „Znaleziono przy nim rosyjskie dokumenty wojskowe, w tym kontrakt z armią obejmujący udział w działaniach zbrojnych przeciwko Ukrainie” – przekazało RMF FM.
Według rozgłośni, mężczyzna by przedostać się na Zachód, starał się wykorzystać kanał migracyjny zorganizowany przez reżim Aleksandra Łukaszenki, którego używają cudzoziemcy głównie z Bliskiego Wschodu, północnej Afryki oraz Azji Środkowej.
Straż Graniczna nie udziela na razie szczegółowych informacji dotyczących zatrzymania po nielegalnym przekroczeniu granicy z Białorusią w Podlaskiem 41-letniego obywatela Rosji, dezertera z rosyjskiej armii, który miał przy sobie aktualne dokumenty wojskowe.
– Zatrzymany jest w dyspozycji SG, prowadzone są wobec niego dalsze czynności administracyjne – poinformowała PAP w środę mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik Podlaskiego Oddziału SG. Chodzi m.in. o procedury dotyczące np. wniosku o udzielenie mu ochrony międzynarodowej czy też nie na terytorium Polski.
(PAP)