W piątek gra Wisła Kraków i musi wygrać, jeśli realnie myśli o awansie do ekstraklasy. Piłkarze Bruk-Betu wyjdą na boisko w niedzielę, a kibicie Słoni wierzą, że ich drużyna wygra kolejny mecz ligowy i umocni się na pozycji lidera 1 ligi. Puszcza Niepołomice zagra w sobotę, Cracovia – dopiero w poniedziałek.
Wisła Kraków – Odra Opole, piątek 27 września, godz. 20:30
Wisła Kraków musi ten mecz wygrać, jeśli chce opuścić strefę spadkową. Biała Gwiazda miała walczyć o bezpośredni awans do ekstraklasy, tymczasem na razie broni się przed spadkiem. Czy reset dokonany w ostatnich dniach sprawi, że Wisła w końcu zacznie wygrywać? Czas najwyższy. Zwycięstwo w piątkowym meczu pozwoli krakowskiej drużynie opuścić strefę spadkową, remis do tego nie wystarczy. Wisła z nowym tymczasowym trenerem musi wykazać się większą skutecznością i jest ku temu okazja – Odra to jedna z drużyn, która do tej pory traci najwięcej goli.
Raków Częstochowa – Puszcza Niepołomice, sobota 28 września, godz. 14:45
Żubry stają przed bardzo trudnym zadaniem. Raków Częstochowa jest w czołówce ekstraklasy, walczy o znalezienie się w strefie uprawniającej do gry w europejskich pucharach. Puszcza broni się przed strefą spadkową, a przegrana oznaczać będzie duże prawdopodobieństwo znalezienia się w gronie najsłabszych drużyn ekstraklasy. Drużyna z Niepołomice głównie gra w tym sezonie na remis, ale tym razem i o ten wynik będzie trudno – Raków traci mało goli, a do tego sam strzela je głównie w końcówkach spotkań. Wygrana Żubrów byłaby sensacją.
Polonia Warszawa – Bruk-Bet Termalica Nieciecza, niedziela 29 września, godz. 14:30
Słonie jadą do Warszawy. Wciąż są niepokonane w rozgrywkach ligowych, ale kilka dni temu przegrały w pierwszej rundzie Pucharu Polski. W niedzielnym starciu z Polonią Warszawa Bruk-Bet jest zdecydowanym faworytem. Po 10 kolejkach drużyna z Niecieczy ma 26 punków (po 8 zwycięstwach i 2 remisach) i 5 punktów przewagi nad drugą w tabeli Wisłą Płock. Podtrzymanie serii bez porażki w rozgrywkach ligowych podbuduje drużynę i jej kibiców po pucharowej wpadce.
Cracovia – Stal Mielec, poniedziałek 30 września, godz. 19:00
Wicelider ekstraklasy będzie w tym spotkaniu zdecydowanym faworytem. Stal Mielec zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, ma na koncie zaledwie 7 punków po 2 wygranych, 1 remisie i 5 porażkach. Dla Cracovii to okazja do umocnienia swojej pozycji w czołówce tabeli, a porażka mogłaby oznaczać spadek poza pierwszą trójkę. Kibice Pasów wierzą, że ich drużyna nadal będzie skuteczna i na własnym boisku nie da żadnych szans teoretycznie dużo słabszemu rywalowi. Poniedziałkowy mecz będzie także okazją do zmycia plamy po sensacyjnej przegranej z Sandecją Nowy Sącz w pierwszej rundzie Pucharu Polski.
(AI GEG)