Związek Podhalan za utrzymaniem transportu konnego do Morskiego Oka

Grzegorz Skowron
Fot. Agencja Informacyjna GEG

Zarząd Główny Związku Podhalan opublikował w poniedziałek stanowisko w sprawie wsparcia tradycyjnego transportu konnego na drodze do Morskiego Oka i innych traktach w Tatrzańskim Parku Narodowym. Argumentują oni, że konie są w doskonałym stanie, o czym świadczą szczegółowe badania specjalistów oraz że to najbardziej ekologiczny transport.

- reklama -

„Mając na względzie ponad wiekową tradycję wykonywania przewozów konnych na trasie do Morskiego Oka oraz na pozostałych trasach w tatrzańskich dolinach na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN), stanowczo i zdecydowanie stoimy na stanowisku, utrzymania tradycyjnego transportu konnego na terenie TPN, w szczególności na drodze do Morskiego Oka. (…) Fiakrzy i konie od lat są wpisani w krajobraz Tatr uczestnicząc w życiu naszej społeczności, w tym również świadcząc naturalne, ekologiczne usługi transportowe dla turystów” – czytamy w stanowisku Związku Podhalan.

- REKLAMA -

Sygnatariusze stanowiska zwracają uwagę, że dobrze utrzymane konie w tradycyjnych podhalańskich uprzężach, stylizowanych pojazdach – fasiągach, powozach oraz saniach, a także fiakrzy w góralskim odzieniu stanowią „wizytówkę” góralskiej tradycji i kultury.

- Advertisement -

Podhalanie przytoczyli w piśmie, że konie pracujące na trasie do Morskiego Oka są objęte okresowymi, corocznymi badaniami lekarzy weterynarii i hipologów, a wyniki tych badań są bardzo dobre. Dodali także, że gospodarstwa poszczególnych fiakrów są monitorowane przez Państwową Inspekcję Weterynaryjną i Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a te kontrole nie wykazały zaniedbań w dobrostanie koni. Ponadto zauważyli, że przewozy na trasie do Morskiego Oka opierają się na szczegółowym regulaminie opracowanym przy udziale TPN, fiakrów, lekarzy weterynarii i organizacji pro zwierzęcych.

„Mając powyższe na uwadze wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec niczym nieuzasadnionej próby dyskredytowania przewoźnika konnego – fiakra, który jest tradycyjnym góralskim zawodem związanym z tatrzańską ziemią i jej kulturą. Podejmowane próby zastąpienia w pełni ekologicznego transportu konnego, na budzący wiele kontrowersji transport elektrycznymi autobusami, eskaluje społeczny niepokój oraz stanowi próbę ingerencji w zasady samorządności na terenie naszych gmin i starostw” – czytamy w piśmie.

Prezes Zarządu Głównego Związku Podhalan im. Św. Jana Pawła II Julian Kowalczyk powiedział PAP, że stanowisko zostanie skierowane do kancelarii premiera oraz do posłów z Małopolski.

Po nowelizacji ustawy o elektromobilności władze Tatrzańskiego Parku Narodowego planują od maja br. wprowadzić na trasę do Morskiego Oka elektryczne busy jako usługę edukacyjną i alternatywę dla transportu konnego. Zakup czterech elektrycznych busów sfinansował resort klimatu i środowiska za 3 mln 198 tys. zł. Obietnicę zakupu „elektryków” dała ministra Paulina Hennig-Kloska, która w maju spotkała się z obrońcami praw zwierząt domagającymi się likwidacji transportu konnego i wozakami.

Wprowadzeniu elektrycznych busów na trasę do Morskiego Oka sprzeciwili się włodarze wszystkich gmin Powiatu Tatrzańskiego, w tym burmistrz Zakopanego.

(PAP)

Zobacz Nieruchomości – KNC Nieruchomości | KNC Nieruchomości

Share This Article
Leave a Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *