Okradali własnego pracodawcę. Dwóch 34-letnich mężczyzn przez kilka miesięcy kradli klocki Lego z hurtowni, w której byli zatrudnieni. Wykorzystali fakt, że w miejscach, skąd zabierali zabawki, nie było kamer. Wpadli, bo pracodawca w końcu je zamontował.
12 marca 202 4 roku dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Krakowie otrzymał zgłoszenie, dotyczące kradzieży klocków Lego w jednej z krakowskich hurtowni. Od jakiegoś czasu z magazynu hurtowni znikały znaczne ilości zabawek oraz innych artykułów, a kierownicy firmy podejrzewali, że kradzieży mogą dokonywać pracownicy firmy.
Właściciele hurtowni przeprowadzili wizję lokalną i zidentyfikowali rejony w pomieszczeniach magazynu, które nie były objęte monitoringiem. Zdecydowali się na zamontowanie w tym miejscu ukrytych kamer, co zaowocowało szybkim ustaleniem podejrzanych i powiadomieniem policji w momencie, kiedy mężczyźni wynosili towar z magazynu, nieświadomi tego, że ich proceder rejestruje oko kamery.
Wysłani na miejsce funkcjonariusze z Komisariatu VI w Krakowie zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 34 lat, którzy zostali przyłapani przez swojego pracodawcę. Po sprawdzeniu bagażnika Forda, należącego do jednego z mężczyzn ujawniono kartonowe pudełka z klockami Lego. Dzięki temu udało się odzyskać część skradzionego mienia o wartości ponad 4 tysięcy złotych.
Według ustaleń śledczych mężczyźni okradali swojego pracodawcę od października 2023 roku. Wartość strat została oszacowana przez właścicieli hurtowni, na kwotę około 50 000 złotych. Mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(AI GEG)
