W najbliższą środę Rada Miasta zdecyduje, czy w Krakowie zostanie wprowadzona nocna prohibicja. Zgodnie z projektem przedstawionym przez prezydenta zakaz sprzedaży detalicznej alkoholu miałby obowiązywać między północą a godz. 5.30 na terenie wszystkich dzielnic Krakowa. Zakazem nie byłyby objęte restauracje i bary – tam w nocy nadal można by kupować i pić alkohol. Nocna prohibicja miałaby zacząć obowiązywać od 1 lipca 2023 roku.
Ale wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach przez kilka nocnych godzin wcale nie jest przesądzone. Rady dzielnic są zróżnicowane w sprawie ograniczeń w godzinach nocnej sprzedaży alkoholu. Osiem z nich negatywnie oceniło projekt uchwały (Dzielnice I Stare Miasto, II Grzegórzki, IV Prądnik Biały, V Krowodrza, VI Bronowice, VIII Dębniki, XI Podgórze Duchackie, XV Mistrzejowice) pięć pozytywnie (dzielnice III Prądnik Czerwony, VII Zwierzyniec, IX Łagiewniki – Borek Fałęcki, XIII Podgórze, XVII Wzgórza Krzesławickie) pięć nie zajęło stanowiska (Dzielnice X Swoszowice, XII Bieżanów – Prokocim, XIV Czyżyny, XVI Bieńczyce, XVIII Nowa Huta).
Nie ma także zgodności wśród miejskich radnych. Jedni uważają, że najważniejszy jest spokój mieszkańców, czyli ograniczenie nocnych burd po sklepami z alkoholem. Ale są też opinie, że nocna prohibicja oznacza kłopoty dla przedsiębiorców i zwolnienia sprzedawców, bo nie trzeba będzie ich aż tylu, skoro w nocy sklepy z alkoholem mają być zamknięte.
Z dobrowolnych deklaracji przedsiębiorców wynika, że całodobową sprzedaż alkoholu z przeznaczeniem do spożycia poza miejscem sprzedaży prowadzi ok. 300 punktów na terenie całego miasta, co stanowi ok. 20% łącznej liczby punktów sprzedaży detalicznej. Według urzędników, trudno oszacować możliwe konsekwencje przyjęcia uchwały o nocnej prohibicji dla budżetu miasta. Dochody z opłat za zezwolenia, wnoszone przez przedsiębiorców w bieżącym roku zaplanowano na poziomie 25 mln złotych. – W przypadku braku możliwości sprzedaży alkoholu w sklepach w godzinach nocnych, możliwe jest zmniejszenie dochodów z tytułu opłat. Prawdopodobnie w takiej sytuacji zwiększą się obroty z tego tytułu, uzyskiwane przez lokale gastronomiczne, a w konsekwencji ewentualne obniżenie dochodów gminy będzie niewielkie – tłumaczą urzędnicy magistratu.
Jeśli Rada Miasta zdecyduje się na wprowadzenie nocnej prohibicji, wówczas ograniczenia będą dotyczyć „wszystkich punktów sprzedaży prowadzących sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży, zlokalizowanych na terenie Gminy Miejskiej Kraków”. Będą to przede wszystkim: typowe punkty sprzedaży detalicznej, czyli np. sklepy, supermarkety, hipermarkety, stacje benzynowe, sklepy monopolowe, sklepy z produktami specjalistycznymi, np. winiarskie, domy handlowe, sklepy dyskontowe, punkty sprzedaży detalicznej przy hurtowniach, itp.
Kraków nie będzie wyjątkiem. Ograniczenia w godzinach nocnej sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży wprowadziły m.in. Katowice, Poznań, Wrocław, Zakopane, Skawina. W miastach, w których wprowadzono ograniczenia, potwierdzono pozytywny wpływ na poprawę bezpieczeństwa oraz spadek liczby interwencji, przykładowo w Katowicach spadła liczba interwencji dotyczących spożywania alkoholu w miejscach publicznych (o 45%) oraz liczba interwencji wobec osób nietrzeźwych (o 46,4%). Ograniczenia w godzinach sprzedaży napojów alkoholowych obowiązują w wielu krajach europejskich m. in. w Irlandii, Portugalii, Litwie, Słowenii, Estonii, Szwecji, Hiszpanii, Finlandii, Łotwie oraz Norwegii.
Przed skierowaniem projektu uchwały w sprawie nocnej prohibicji do Rady Miasta Krakowa, zbadano opinie mieszkańców w tej sprawie. Od 14 października 2022 r. do 15 grudnia 2022 r. przeprowadzono badania ankietowe o nazwie „TAK/NIE – Zdecyduj o nocnym handlu alkoholem w sklepach!”. Mieszkańcy mogli wypowiadać się w różnych formach: ankiety internetowej, wywiadu telefonicznego oraz w formie ankiety papierowej. Wyniki ankiety wskazują, że mieszkańcy Krakowa chcą wprowadzenia zmian dotyczących nocnej sprzedaży detalicznej alkoholu na terenie miasta, aczkolwiek przewaga zwolenników takiego rozwiązania nie jest pokaźna. Za ograniczeniem sprzedaży opowiedziało się 6 082 mieszkańców (54,77%), przeciw temu pomysłowi było 5 022 mieszkańców (45,23%).
Urząd Miasta Krakowa podpisał również z Ogólnopolską Grupą Badawczą umowę na przeprowadzenie badania opinii publicznej mieszkańców Krakowa, w zakresie ograniczenia godzin sprzedaży alkoholu w sklepach. Badanie zostało przeprowadzone od 25 października do 8 listopada 2022 r. na reprezentatywnej próbie 1 100 pełnoletnich mieszkańców miasta metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych oraz wspomaganych komputerowo wywiadów bezpośrednich. Za ograniczeniem sprzedaży alkoholu było 47,14%, przeciw 42,16%, osoby niezdecydowane stanowiły 10,70%. Licząc bez osób niezdecydowanych za ograniczeniem sprzedaży alkoholu było 52,79% uczestników badania, przeciw – 47,21%. Przedstawiciele Ogólnopolskiej Grupy Badawczej wskazują, że różnica między zwolennikami wprowadzenia ograniczeń a przeciwnikami jest stosunkowo niewielka.
Jak widać, nocna prohibicja ma zarówno wielu zwolenników, jak i przeciwników…
(AI GEG)