Pijani piraci drogowi wciąż szaleją po naszych drogach. Do dwóch groźnych wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców doszło w powiecie wielickim – w Sławkowicach i w Wieliczce. Jeden ze sprawców uciekł, ale po godzinie od wypadku został zatrzymany. – Tak zazwyczaj kończy się jazda na ,,podwójnym gazie‘’ – podsumowują policjnaci.
Do pierwszego wypadku doszło 1 października 2024 roku, ok. godziny 19. W miejscowości Sławkowice (gmina Biskupice), 37- letni kierujący pojazdem Seat zjechał na pobocze, a następnie uderzył w betonowy przepust. Przed przyjazdem służb, mężczyzna oddalił się z miejsca wypadku. Po około godzinie został on zatrzymany przez funkcjonariuszy z Gdowa. Badanie trzeźwości wykazało, że miało on około 1 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo, po sprawdzeniu uprawnień do kierowania okazało się, że 37-latek ma dwa aktywne zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów. – Należy pamiętać, że kierowanie pojazdem przy aktywnym zakazie to przestępstwo, za które grozi do 5 lat więzienia – przypominają policjanci.
fot. małopolska policja
Drugi wypadek miał miejsce na ulicy Dobczyckiej w Wieliczce, około godziny 1:40. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego wielickiej komendy, 27 -letni mieszkaniec gminy Wieliczka, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem Audi, w wyniku czego zjechał na pobocze uderzając w bariery ochronne oraz przydrożne drzewa. Mężczyzna z niegroźnymi obrażeniami ciała został przewieziony do krakowskiego szpitala i tam został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Badanie wykazało 0,60 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Odpowie teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
– Na szczęście w obu przypadkach nie ucierpiały osoby postronne – zaznaczają przedstawiciele drogówki.
(AI GEG)
