Wielkanocne tradycje w Krakowie i Małopolsce

Grzegorz Skowron
Fot. malopolska.pl

Konkurs palm w Lipnicy Murowanej, Pucheroki pod Krakowem, Misterium Męki Pańskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej, święcenie pokarmów na Rynku Głównym Krakowie, Siuda Baba w Wieliczce – to tradycje wielkanocne, których będzie można doświadczyć w najbliższych dniach.

- reklama -

Palmy i Pucheroki

- REKLAMA -

W niedzielę palmową Rynek w Lipnicy Murowanej zamienia się zazwyczaj w plac mieniący się kolorami tradycyjnych palm. Mieszkańcy Lipnicy kultywują tradycję przodków przygotowując wysokie palmy wystawiane w Konkursie Lipnickich Palm i Rękodzieła Artystycznego. Palmy muszą być wykonane z naturalnych surowców, takich jak pędy wierzby (wiklina), suszone kwiaty, roślinność zimozielona np. bukszpan, jałowiec oraz bibułowe kwiaty i wstążki. Tuż przy pomniku św. Szymona ustawiane są palmy niższe. Te najwyższe, przywiązywane zostają do rosnących wokół placu sędziwych lip. Konkurs gromadzi co roku wielką publiczność, towarzyszy mu również jarmark i występy lokalnych zespołów ludowych. 

- Advertisement -

Konkurs palm odbędzie się także na Rynku Głównym w Krakowie. Stowarzyszenie Folklorystyczne „Teatr Regionalny” zaprezentuje palmy wielkanocne, a następnie programy artystyczne i obrzędy wielkanocne w wykonaniu autentycznych amatorskich zespołów regionalnych i grup folklorystycznych. Zespoły spotkają się pod Barbakanem o godz. 11.15. Barwny korowód z palmami przejdzie wokół jarmarku pod kościół św. Wojciecha, gdzie o godz. 11.45 nastąpi poświęcenie palm, a następnie zespoły zaprezentują się na estradzie w Rynku Głównym. Tego samego dnia od godz. 10.00 odbywać się będzie konkurs na tradycyjną palmę wielkanocną.

Wspaniała kolekcja palm wielkanocnych, gromadzonych od początku XX wieku do współczesności, znajduje się w Muzeum Etnograficznym im. Seweryna Udzieli w Krakowie. Wśród około 250 zgromadzonych obiektów zdecydowaną większość stanowią palmy wileńskie, a wśród tradycyjnych polskich palm można zobaczyć 10 palm wielkanocnych pochodzących z Rabki-Zdrój i okolic. 

Niedziela Palmowa to jedno z najważniejszych świąt także w kalendarzu prawosławnym i greckokatolickim. Łemkowie rozpoczynali Wełykdeń – Wielki Tydzień, od Kwitnej Nedili. Wtedy to kręcono z lnu powrózek na nowy bat, którym wiązano bahnitku (wierzbinę z baziami), przygotowując ją do święcenia. Palmy przynoszone przez Łemków do cerkwi są dużo skromniejsze od palm święconych w Kościołach rzymskokatolickich. Wykonane z gałązek wierzbowych, zdobione są jedynie kolorową wstążką i zielonymi roślinami, przede wszystkim bukszpanem. 

W okolicach Krakowa – Babicach, Zielonkach, Trojanowicach czy Tomaszowicach, w Niedzielę Palmową po domach chodzą Pucheroki. Są to chłopcy przebrani w kożuchy odwrócone futrem na wierzch, przepasane powrósłami, z twarzami pomalowanymi czarną sadzą i stożkowymi czapkami z kolorowej bibuły na głowie. Ten zwyczaj, wywodzący się z dawnych kwest żaków krakowskich był znany już w VII wieku. Pucheroki proszą o drobne datki, wygłaszając w zamian orację, rymowanki, komiczne dialogi i życzenia świąteczne. Gospodarze zawsze z sympatią witają kwestujących.

Tłumy w Kalwarii Zebrzydowskiej

Najsłynniejsze Misteria Męki Pańskiej odbywają się w Sanktuarium Pasyjno-Maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej. Kalwarię założono w 1600 r. na wzór Drogi Krzyżowej w Jerozolimie. Na wzgórzach otaczających bazylikę powstał zespół kilkudziesięciu kaplic malowniczo rozstawionych pośród beskidzkich krajobrazów które łączą kalwaryjskie dróżki stworzone do modlitwy i rozważań. Obchody Wielkiego tygodnia rozpoczynają się tutaj tradycyjnie w Niedzielę Palmową od odtworzenia sceny wjazdu Jezusa na osiołku do Jerozolimy. Ojcowie bernardyni i aktorzy wcielają się w role biblijnych postaci, jednak pielgrzymi traktują misterium nie jako wydarzenie teatralne, ale modlitwę. Sceny biblijnego dramatu, które łączą się z uroczystościami, gromadzą tysiące wiernych. Od Niedzieli Palmowej do Wielkiego Piątku, przez Kalwarię przechodzi blisko 150 tysięcy pielgrzymów z różnych stron Polski i Europy.

A może Bazylika Grobu Bożego…

Wielki Post i zbliżające się Święta Wielkiej Nocy mogą być pretekstem, by odwiedzić Miechów – miasto oddalone od Krakowa o zaledwie 40 km, gdzie znajduje się unikalna Bazylika Grobu Bożego wraz z dawnymi zabudowaniami klasztornymi. Bazylika miechowska jest miejscem szczególnego kultu Grobu Bożego. W każdy piątek odbywa się tu nabożeństwo Drogi Krzyżowej, a ponadto Misterium opiewające Mękę, Śmierć i chwalebne Zmartwychwstanie Chrystusa. W sposób wyjątkowo uroczysty celebruje się tutaj Triduum Paschalne.  

Pisanki

W sobotę, 30 marca, o godz. 12.00 na Rynku Głównym w Krakowie nastąpi uroczyste święcenie koszyczków wielkanocnych z udziałem włodarzy miasta i kościoła krakowskiego

Nieodłącznym elementem wielkanocnego koszyka są jajka będące symbolem odradzającego się życia, a pisanki są dziś obowiązkowym elementem świąt wielkanocnych. Zwyczaj dekorowania jaj znany jest już od czasów starożytnych, a najstarsze pisanki odnalezione w Polsce pochodzą z końca X wieku. To trudna sztuka, wymagająca cierpliwości i sprawności. Dziś twórcy stosują różne techniki. Jedną z popularniejszych jest pisanie woskiem, czyli batik. Po narysowaniu wzoru jajko zanurzane jest w barwniku. Na koniec usuwa się wosk, odsłaniając kolorowy wzór. Inną techniką jest skrobanie zabarwionej skorupki ostrym narzędziem, tworząc ornament. Największy w Polsce zbiór pisanek, około 9 tysięcy, posiada Muzeum Etnograficzne im. Seweryna Udzieli w Krakowie.

Siuda Baba

Siuda Baba – postać umorusana sadzą, niechlujna, ubrana w podartą spódnicę, ustrojona koralami z ziemniaków, pojawia się raz w roku, w Poniedziałek Wielkanocny. Niegdyś zapewne w wielu miejscowościach małopolskich, dzisiaj jedynie w podkrakowskiej Wieliczce i podwielickiej Lednicy Górnej. Tradycja ma swe korzenie w legendzie o pogańskiej świątyni bogini Ledy w Lednicy Górnej. Płonął w niej święty ogień, który podtrzymywać miała kapłanka, pełniąca swą funkcję przez rok. Potem, usmolona od siedzenia przy ogniu, szukała po domach swojej zastępczyni. Dziś też Siuda Baba szuka dziewcząt, lecz po to, by wykupiły się pieniążkiem albo pocałunkiem, co kończy się obowiązkowym umorusaniem sadzą.

W poniedziałek, 1 kwietnia, o godz. 14.00 na Rynku Głównym w Krakowie „Siuda Baba” będzie smarować sadzą i szukać swoich następczyń.

Dziady Śmiguśne

W Poniedziałek Wielkanocny po ulicach Dobrej grasują Dziady Śmiguśne – młodzi mężczyźni przyodziani w słomiane stroje i ukryci za maskami. Zwyczaj ma podobno związek z XIII-wiecznym najazdem Tatarów na klasztor w Szczyrzycu. Tatarzy gnali jeńców na południe, a w okolicach Porąbki dokonali ich selekcji, tych którzy nie mogli dalej iść powiesili, a tych, którzy byli w dobrym stanie puścili wolno, ale obcięli im języki, aby nie mogli nikomu nic opowiedzieć. Jeńcy rozpierzchli się po okolicy. Było to w okresie Świąt Wielkanocnych, było zimno, więc pookręcali się słomą. Udało im się przetrwać dzięki życzliwości mieszkańców. Na pamiątkę tego wydarzenia po Dobrej w „lany poniedziałek” chodzą kawalerowie przyodziani w słomiane stroje. Nic jednak nie mówią, lecz wydają dźwięki charakterystyczne dla osoby z obciętym językiem – pojękiwanie i turkotanie i polewają wszystkich wodą.

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *