O smrodzie w Krakowie na sesji Rady Miasta. Urzędnicy: działamy. Mieszkańcy: śmierdzi coraz bardziej

Grzegorz Skowron
Dodane przez
3 Min. Czytania
Fot. wodociagi.krakow.pl

Smród w południowo-wschodniej części Krakowa to jeden z głównym tematów środowej sesji Rady Miasta. Podczas dyskusji przedstawiciele Urzędu Miasta zapewniali, że działają, by zmniejszyć uciążliwości odorowe. Mieszkańcy żalili się, że nic z tego nie wynika, bo śmierdzi jeszcze bardziej.

Wiceprezydent Jerzy Muzyk zapewniał, że miasto pracuje nad rozwiązaniem tego problemu. Obiecywał, że przygotowywane są plany modernizacji oczyszczalni ścieków, która rozwiąże problem uciążliwych zapachów z tego miejskiego obiektu i że będą na ten cel pieniądze. Zaznaczał jednak, że za smród w tej części miasta odpowiadają także firmy zajmujące się gospodarką odpadami i garbarnia. jego zdaniem tylko wyprowadzenie tej działalności z obszaru Płaszowa i Rybitw poprawi sytuację mieszkańców.

Przedstawiciele mieszkańców żalili się, że nie tylko nie widać efektów działań urzędników, ale śmierdzi jeszcze bardziej. Inny przypominał, że kilka miesięcy temu zwracał uwagę na smród w tym obszarze miasta, przy okazji dyskusji planu dla Nowego Miasta, który miał zmienić charakter terenów, ale który trafił do kosza. – Teraz, przed wyborami, wszyscy radni mają inne zdanie, niż kilka miesięcy temu – mówił przedstawiciel mieszkańców. I wyraził nadzieję, że ta zmiana zdania na temat smrodu będzie trwała. – Ten temat nie zejdzie z naszego pola zainteresowania po 15 października – zapewnił wiceprezydent Jerzy Muzyk.

Radni przyjęli dzisiaj dwa projekty w tej sprawie. Pierwszy to uchwała kierunkowa, zobowiązująca prezydenta miasta do podjęcia skutecznych działań. Drugi to rezolucja skierowana do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz Ministerstwa Klimatu i Środowiska w sprawie częstszych i skutecznych kontroli w firmach, których działalność powoduje uciążliwości zapachowe. Oba projekty przygotował klub Kraków dla Mieszkańców.

Miasto wraca do tematu zmiany charakteru dzielnic XII i XIII. Prowadzone są konsultacje w sprawie przyszłości tej części Krakowa. Wiceprezydent Muzyk zaapelował o zapisywanie się na warsztaty konsultacyjne i udział w nich, bo do tej pory nie cieszą się one dużym zainteresowanie. Według przedstawiciela przedsiębiorców z tego terenu na te warsztaty zgłosiło się 30 osób z jego firmy, ale zaproszenie otrzymały tylko 2. – A sala świeciła pustkami – stwierdził przedstawiciel przedsiębiorców.

Niektórzy radni zwracali uwagę, że przeniesienie uciążliwe działalności w inne miejsce, np. do Nowej Huty będzie bardzo trudne, o ile w ogóle możliwe, bo każda nowa lokalizacja wzbudzi protesty.

(AI GEG)

Udostępnij ten artykuł
Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *