Od piątku do poniedziałku, w związku z wyjazdami świątecznymi, na drogach w całym kraju policjanci odnotowali 222 wypadki drogowe, w których zginęło 28 osób, a 240 zostało rannych – powiedział PAP nadkom. Robert Opas z Komendy Głównej Policji.
Komenda Główna Policji poinformowała, że w okresie Świąt Wielkanocnych funkcjonariusze zatrzymali 1154 nietrzeźwych kierowców.
Robert Opas dodał, że wśród ofiar wypadków było 12 kierowców, 4 pasażerów, 7 pieszych, 4 motocyklistów oraz jeden rowerzysta.
W tym okresie policjanci zatrzymali też 363 kierowców, którzy przekroczyli prędkość o ponad 50 km w obszarze zabudowanym.
„Te dane są niestety gorsze niż ubiegłoroczne. Odnotowaliśmy o 45 wypadków i 2 ofiary śmiertelne więcej niż w 2023. Jeśli chodzi o nietrzeźwych kierowców, zatrzymaliśmy o 48 mniej osób, które prowadziły samochód na tzw. podwójnym gazie” – mówił Opas.
Zapewnił, że do końca tygodnia porządku na drogach będzie pilnowało nieco więcej policjantów ruchu drogowego niż w pozostałe dni w roku. „Spodziewamy się, że świąteczne powroty mogą rozłożyć się także na najbliższe dwa, trzy dni. Apelujemy do kierowców o ostrożną jazdę” – dodał.
A w Małopolsce…
Wstępny bilans tegorocznych wyjazdów świątecznych pokazuje, że w okresie od 29 marca do 1 kwietnia 2024 roku w Małopolsce doszło do 22 wypadków drogowych, w których zginęły 2 osoby, a 20 zostało rannych.
Do pierwszego tragicznego w skutkach wypadku doszło w Wielki Piątek, w miejscowości Czorsztyn – powiat nowotarski. Jak wstępnie ustalono, 70-letni kierujący rowerem nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, a następnie wjechał do przydrożnego rowu. Na skutek odniesionych obrażeń ciała mężczyzna zmarł w szpitalu.
Drugi wypadek śmiertelny miał miejsce w Wielką Sobotę w miejscowości Tuchów w powiecie tarnowskim. Jak wynika ze wstępnych, ustaleń 51-letni kierujący pojazdem marki Iveco, wykonując manewr skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu motocyklem, który poniósł śmierć na miejscu.
(PAP)
