Już wkrótce nasze bociany, zimujące m.in. na Bliskim Wschodzie szykować się będą do powrotu. Niestety, ale zanosi się na to że w tym roku wiele gniazd, w tym także te w naszym regionie, pozostanie pustych.
Od lat zaobserwować można zmniejszającą się rokrocznie populację tych pięknych ptaków, choć nadal szczycimy się w Europie największą ilością bocianów białych, i mawia się z dumą, że co piąty bocian to Polak. Jeszcze w latach 90-tych minionego stulecia szacowano , że w Małopolsce żyje 3,5 tysiąca par. Taka jednak sytuacja to już jednak przeszłość.
Do niedawna spadek liczebności tych ptaków przypisywano niemal wyłącznie postępującej industrializacji, osuszaniu terenów bagiennych, zmniejszaniu się powierzchni pól i podmokłych łąk- terenów które są ulubionym biotopem bocianów. Dziś okazuje się, że to nie jedyny powód, dla którego bocianów ubywa.
Jest inny, tragiczny powód: masowa rzeź tych ptaków, dokonywana przez Arabów, zwłaszcza tych z Libanu i Syrii. Od jakiegoś czasu swoistym „sportem” jest tam strzelanie- także w wykonaniu dzieci!- do bocianów. Ze wszystkiego, co kto ma pod ręką: proc, łuków, kałachów i innej broni. Ptaki w czasie takich bezmyślnych „polowań” padają setkami. Czasami są zjadane, ale najczęściej zabija się je po prostu ot tak, dla rozrywki.
I nie pomogły naciski opinii publicznej na rządy tych państw, by zaprzestano bezmyślnej rzezi, ani tłumaczenia i ostrzeżenia rządów że winni będą karani. Proceder kwitnie w najlepsze, a nawet narasta. Niedawno widziałem film dokumentalny z takich „łowów”: strzelcy, wyraźnie zadowoleni z trofeów pozowali do zdjęć z zabitymi ptakami, a na ziemi leżały setki martwych ptaków.
Właściwie międzynarodowa opinia publiczna jest wobec tej tragedii bezsilna. Bo cóż można zrobić ponad apele do rządów państw, w których to barbarzyństwo się szerzy? Zresztą, one same, te rządy, zaabsorbowane są konfliktami zbrojnymi na ich terenach i niewiele są w stanie uczynić.
Znam kilkadziesiąt bocianich gniazd w naszym regionie, przed laty uczestniczyłem w Europejskiej Akcji Liczenia Bocianów Białych. W maju objadę je wszystkie i opracuję raport ile z nich jest pustych. Mam nadzieję, że każde będzie zasiedlone, ale dziś trudno o tym wyrokować…
Zygmunt Szych
