Spora suma waluty obcej i sztabka złota, które zostały znalezione w czerwcu zeszłego roku w Tarnowie, wciąż czekają na właściciela w tamtejszym komisariacie. Jeśli nie pojawi się on do czerwca przyszłego roku, to znalezisko będzie przekazane znalazcy lub gminie.
Jak przypomniał w środę oficer prasowy tarnowskiej policji asp. sztab. Paweł Klimek, z początkiem czerwca zeszłego roku do komisariatu Tarnów-Centrum zgłosiła się mieszkanka powiatu brzeskiego, która przyniosła odnalezioną gotówkę i sztabkę złota. Kobieta twierdziła, że spacerując ulicą Krakowską w Tarnowie na chodniku znalazła zawiniątko z cenną zawartością. – Gdy je podniosła, zauważyła, że znajdują się w nim spora ilość gotówki w walucie obcej oraz sztabka złota. Nie widziała, aby komuś zawiniątko wypadło. Znalezione pieniądze zaniosła więc do najbliższej jednostki policji – relacjonował Klimek.
Policjanci wszczęli postępowanie w związku z odnalezieniem wartości pieniężnych, a zguba czeka na właściciela do odebrania w Komisariacie Policji Tarnów-Centrum ul. Narutowicza 6. Oficer prasowy wyjaśnił, że postępowanie w dalszym ciągu jest prowadzone, a odnalezione „wartości pieniężne zostaną przekazane do biura rzeczy znalezionych”.
Według niego właściciel zguby może w dalszym ciągu zgłosić się do policjantów w komisariacie Tarnów-Centrum, by ją odebrać. W przypadku niezgłoszenia się do czerwca przyszłego roku, zawiniątko zostanie przekazane znalazcy pomniejszone o koszty przechowywania wartości pieniężnych. Gdyby i znalazca się nie zgłosił w ustawowym terminie, odnalezione pieniądze trafią na konto gminy, w której zostały znalezione.
(PAP)