Iga Świątek w trzeciej rundzie French Open! A to wcale nie było takie oczywiste. W decydującym, trzecim secie przegrywała z Naomi Osaką już 2:5, a ostatecznie wygrało go 7:5, a tym samym całe spotkanie japonką 2:1.
Trzeba przyznać, że tylko pierwszy set Iga Świątek zagrała na swoim najwyższym poziomie. Bardzo dobrze grała także Naomi Osaka, ale to Polska okazała się lepsza w tiebreaku i wygrała pierwszego seta.
Drugi set to fatalna gra Igi Świątek, a jeszcze lepsza Naomi Osaki. Polska przegrała go aż 1:6.
Trzeci set nie wróżył niczego dobre dla Polki. Szybko została przełamana, a sama – mimo wielu okazji nie potrafiła wygrać piłek decydujących o wygrania gema przy serwisie Japonki. Gdy było 2:5 dla Japonki i 0:30 w kolejnym gemie mecz wydawał się przegrany. I wtedy Naomi Osaka zaczęła popełniać więcej błędów, a Iga Świątek w końcu zaczęła wykorzystywać nadarzające się okazję do przełamania. Polka wygrała już wszystkie gemy , dwa razy przełamując Japonkę i wygrała trzeciego seta 7:5, a tym samym całe spotkanie.
Naomi Osaka to była liderka światowego rankingu tenisistek, wygrywała także turnieje wielkoszlemowe. Wróciła do zawodowego tenisa po urodzenia dziecka.
(AI GEG)
